Formularz logowania

Wyszukiwanie

Kalendarz

«  Maj 2024  »
PnWtŚrCzwPtSobNie
  12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031

Archiwum wpisów

Sobota, 04 Maj 2024, 10:41 AM
Witaj Gość
Główna | Rejestracja | Wejdź | RSS

Gimnazjaliści Migają Opowieści

Czerwony Kapturek

 

BAJKA O CZERWONYM KAPTURKU

Była sobie mała śliczna dziewczynka. Babcia podarował jej w prezencie czerwoną czapeczkę. Dziewczynka była zachwycona i szczęśliwa i zawsze nosiła czapeczkę. Dlatego ludzie nazywali ją również Czerwonym Kapturkiem. Mama powiedziała jej:

- Proszę cię, babcia jest ciężko chora i potrzebuje jedzenia. Zanieś jej pełen koszyczek, zgoda?

- Dobrze, pójdę.

- Ale uważaj! Spacerując po lesie nie wolno ci rozmawiać z nieznajomymi. Spacerowanie w lecie jest niebezpieczne.

- Mamo rozumiem i obiecuję, że nie będę rozmawiać z nieznajomi. Spokojnie.

Babcia miała dom daleko w lesie i trzeba było iść tam pieszo. Po drodze Czerwony Kapturek zobaczyła kwiatki i zaczęła je zrywać.

Nagle zobaczyła wielkiego wilka i zapomniała o obietnicy. Wilk mówi:

- Dziewczynko, gdzie idziesz?

- Moja babcia jest ciężko chora i niosę jej jedzenie w koszyczku.

Wilk pomyślał, że jest głodny i zapragnął zjeść dziewczynkę i jej babcię. Miał plan. Zapukał do babci. –

- Kto tam?

Wilk udawał Czerwonego Kapturka. Babcia mówi:

- Czerwony Kapturku wejdź drzwi są otwarte. Jestem chora i słaba, nie mam sił.

Wilk wszedł i  zjadł babcię. Ok. Ubrał chustkę, okulary i przykrył się kocem.

Czerwony Kapturek puka, otwiera drzwi i widzi, że babcia wygląda jakoś inaczej. Powiedziała:

- Babciu ty masz duże oczy, dlaczego? Ja chcę ciebie dobrze widzieć.

 

- Babciu ty masz duże ręce, dlaczego? Ja chcę ciebie chwycić mocno.

- Babciu ty masz duże zęby, dlaczego? Żeby ciebie zjeść.

Wilk zjadł dziewczynkę i zadowolony poszedł spać. Blisko domu spacerował myśliwy. Myśli:

- Co to jest? Patrzy babcia zjedzona, dziewczynka zjedzona! Myśliwy chwycił wilka, rozciął go i wyjął babcię i dziewczynkę. Babcia włożyła do brzuch wilka  kamienie i zaszyła go. Podziękowała myśliwemu, że im pomógł i je uratował. Wilk miał wielki brzuch i ciężko było mu chodzić, próbował uciekać ciężko – umarł.  Czerwony Kapturek była zadowolona i uśmiechnięta. Razem z babcią wycałowały się. Myśliwy skórę wilka wyrzucił w lesie. Babcia powiedziała:

- Kapturku nie wolno rozmawiać z nieznajomymi podobnymi do wilka. Proszę słuchaj mamy!